9.

- Obiecałeś, że przyjdziesz o dziesiątej, umierałam ze strachu!
- To tylko siedem minut.
- Chciałbyś umierać przez siedem minut?

Kochać kobietę za wygląd, to tak jak lubić czekoladę za opakowanie.

Tylko ja mogę walczyć z moim rodzeństwem, ty spróbuj chociaż położyć na nim swój palec a zginiesz!

Zazdrość? Nie, co Ty. Ja zawsze rzucam talerzem w laskę która się przystawia do mojego chłopaka. To taka gra. Wiesz... orient.

Jeśli jest ciężko, to znaczy że idziesz w dobrą stronę.

Wielka podróż zaczyna się od pierwszego kroku.

Drzewo niesmagane wichrem rzadko kiedy wyrasta silne i zdrowe.

Bywa, że marzenia o księciu na białym koniu przekreśla romans ze stajennym.

- Co robisz ?
- Właśnie się wykąpałam.
- I co teraz będziesz robić ?
- Mhm.. Pachnieć truskawkami ^^

Wyciągnij dłonie i chwyć marzenia, bo one są na wyciągnięcie ręki.

Odkryłam wspaniałą muzykę. Nie jakiś tam pop, jazz czy soul. Przykładam ucho do jego serca i słucham. Nigdy nie słyszałam piękniejszej melodii.

Nie uśmiechaj się do mnie. Próbuję być na Ciebie zła.

Jeżeli naprawdę kochasz to co robisz pokonasz wszystko co stanie ci na drodze.

Jeśli masz w życiu choć jeden adres pod który zawsze możesz pójść i być pewien,
że zostaniesz przyjęty… Jeśli znasz choć jeden numer telefonu pod którym zawsze się
ktoś odezwie, bez względu na porę, bez względu na wszystko.. To znaczy że
jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem.Tylko być może jeszcze nie zdałeś sobie z
tego sprawy.

Nocnym pociągiem na koniec świata.

Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim. Przypadkowe przeznaczenie.

Pędzę do miejsc, które chciałbym zobaczyć. sto tysięcy zachodów słońca, w które chcę się gapić.

Przychodzi facet do sklepu meblowego i mówi:
- Interesują mnie drzwi.
sprzedawca na to:
- Zajebiste ma pan zainteresowania.

Człowiek składa się w 80% z wody, jeśli nie ma marzeń i celów jest tylko kałużą.

- A ty co zakochałaś się?
- Ee babciu skąd takie pytanie?
- Bo coś nie pyskujesz.

Często mówię sama do siebie. Lubię rozmawiać z inteligentnymi osobami;)

Zimno. Przydałoby się jakieś 36,6°C koło siebie.

Czasem Królowa musi dokonać wyboru: zamek z białym rycerzem albo pogoń z mrocznym księciem.

Rozum zasypia, gdy budzi się miłość.

Traktuję go jak powietrze. Bez powietrza nie da się żyć.

                                                                Cudowna piosenka.

"Here comes the rain again
Falling from the stars
Drenched in my pain again
Becoming who we are
As my memory rests
But never forgets what I lost
Wake me up when September ends." 

_____

Hej :)

Czytelników niby przybywa,ale komentarzy mało. Proszę was, piszcie co myślicie. To pomaga.

Strzała ;D